Pod koniec września nie dostałem się na studia
doktoranckie. Przez całą noc przesuwał się
film na zwolnionych obrotach. Kiepska kopia
pamięci pokazywała dzień egzaminu – klatkę
po klatce, zbliżenia na doktorów i profesorów
patrzących na mnie jak na pacjenta ze złośliwym
nowotworem poezji. Dzień po ogłoszeniu wyników
poszedłem na ulicę Gołębią i pytałem „dlaczego?”.
sekretarz komisji mówił o wielu nie przyjętych, częstując
mnie mową – trawą o łataniu dziury w budżecie. Nocą
przechodząc obok uniwersytetu przekonałem się
gdy podszedłem bliżej i dotknąłem budynku:
uniwersytet był cały z kamienia.
Mateusz Wabik, "Spisek", Mamiko, 2009
Mateusz Wabik, "Spisek", Mamiko, 2009
Balansowanie na cienkiej granicy poezji i herezji.
Michał Krzywak, Wojciech Michalec, Piotr Smolak, Jacek Sojan, Marta Półtorak, Lea Pradziński, Mateusz Wabik
oraz goście.
oraz goście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz